Jakie są polecane głośniki przenośne do tabletów?

0
Jakie są polecane głośniki przenośne do tabletów?

Przenośny głośnik to dobre rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie dostęp do muzyki. Sporo z tych sprzętów posiada wmontowany akumulator dający możliwość, zabierania go ze sobą w każde miejsce.

Wybór oraz przedział cenowy mobilnych głośników będzie tak różnorodny, że każdy wyszuka dla siebie właściwe urządzenie. Przy kupnie sprzętu trzeba zwracać uwagę, czy pasuje ono do danego typu tabletu oraz czy współgra z systemem operacyjnym. Następnym wyznacznikiem będzie stosowana przez przenośny głośnik technologia bezprzewodowa – najczęściej jest to Bluetooth. Które głośniki kupić, aby pasowały do tabletu, a także przyciągały ciekawym wyglądem?

Tańsze modele głośników…

Znaczna ilość mobilnych głośników dająca możliwość słuchania muzyki na tabletach nie kosztuje więcej niż 59 zł. Ich plusem będzie interesujący wygląd przydający sprzętom funkcję gadżetu. Do nich zalicza się głośnik turystyczny 4400 G167, który jednocześnie jest powerbankiem o pojemności 4400 mAh. Sprzęt, który kształtem przypomina zapalniczkę, używa technologii bezprzewodowej Bluetooth. Dzięki wbudowanemu slotowi na karty microSD mamy szansę słuchać utworów prosto z karty, bez potrzeby wcześniejszego przenoszenia na komputer. Głośnik posiada także zamontowany mikrofon, więc za niedużą kwotę mamy wielofunkcyjne urządzenie.

Kolejnym mobilnym głośnikiem jest LN-1050 przypominający klepsydrę. Posiada on technologię Bluetooth, lecz ma także port AUX do włączania sprzętów przy pomocy jacka 3,5 mm. Poza tym możemy do niego wsadzić kartę microSD, używać mikrofonu albo słuchać radia. Tym, co odróżnia go od pozostałych głośników przenośnych, jest zamontowana lampka LED, która oświetla klepsydrę. Czas działania wynosi do 3 godzin.

Mobilny, zgrabny, a do tego wodoodporny oraz dostępny w paru wariantach kolorystycznych będzie głośnik Sony SRS-XB10. Nie dajmy się zwieźć jego niedużym parametrom, odtwarza on naprawdę mocne basy i gwarantuje głęboki, wyraźny dźwięk. Dodatkowo jego akumulator pozwoli na 16-godzinną pracę. Kosztuje 219-249 zł.

Dla osób, które mają większy budżet, dobry będzie głośnik ze średniej półki cenowej. Jednym z nich jest JBL Flip 3, który kosztuje ok. 389 złotych. Sprzęt odporny na zachlapanie oraz daje możliwość głośnego słuchania muzyki, bo jego moc to 16 W.

Zamontowany akumulator działa do 10 godzin. Mobilny głośnik posiada technologię Bluetooth. Trzeba zwracać uwagę na głośnik Denon Envaya inspirowany stylem włoskim, z wymienianą maskownicą oferowaną w różnych kolorach. Gwarantuje transmisję dźwięku w jakości CD za sprawą Bluetooth aptX Low Latency i zakres dynamiki powyżej 92 dB. Daje możliwość 10-godzinnego słuchania muzyki. Koszt 649 zł.
… i te z górnej półki

Głośnikiem przenośnym dla naprawdę wybrednych klientów ma szansę być np. JBL Charge 3. Wydajny akumulator o pojemności 6000 mAh pozwala słuchać muzykę do 20 godzin. Sprzęt służy także jako powerbank, więc naładuje urządzenia podpięte przez USB. Głośnik charakteryzuje świetny dźwięk stereo i mocna, wodoodporna konstrukcja. Ma wmontowany zestaw głośnomówiący, który oferuje czysty, krystaliczny dźwięk. Kolejna funkcja tłumienia zakłóceń pozwoli radować się muzyką w jej najczystszej formie. Głośniki JBL łączą się ze sobą bezprzewodowo, oferując świetną jakość dźwięku. Moc głośników to 2×10 W. JBL Charge 3 kosztuje ok. 599 złotych.

Jeżeli potrzebujemy potężne głośniki, to trzeba inwestować w JBL Xtreme, który posiada moc 40 W. Akumulator pozwala na odtwarzanie muzyki przez 15 godzin. Cena tego przenośnego głośnika to 1049 zł.

Głośniki nietypowe

Jakie są polecane głośniki przenośne do tabletów?

Nietypowe głośniki mobilne swoim kształtem nawiązują do przedmiotów rozpoznawanych z popkultury. Jednym z nich jest minigłośnik BT-651 przypominający pokeball, znany z gier, mangi i anime Pokemon. Urządzenie jest proponowane w kolorach czerwono-białym i czerwono-srebrnym. Stosuje ono technologię bezprzewodową Bluetooth, posiada radio FM z dodatkową anteną oraz slot na kartę microSD.

Smartfon dla seniora – wybieramy najlepszy telefon dla starszej osoby

0
Smartfon dla seniora – wybór modeli II kwartał 2017

Dla seniorów często szukamy telefonu z małym ekranem i dużymi klawiszami, który ma ograniczone funkcje. Jednak odpowiednio skonfigurowany smartfon może być świetną propozycją dla osób starszych. Na jakie modele warto patrzeć, wybierając taki smartfon dla seniora, aby był wytrzymały, poręczny i zapewniał najważniejsze funkcje?

UMI Rome X

Smartfon dla seniora, powinien być czytelny, poręczny oraz dysponować właściwymi możliwościami, dzięki czemu stanie się kompanem osoby starszej. Na uwagę zasługuje m.in. funkcjonalny i będący w korzystnej cenie UMI Rome X.
Urządzenie ma 5,5-calowy ekran Amoled. Za płynność funkcjonowania odpowiada czterordzeniowy procesor MTK6580 o taktowaniu 1,3 GHz, wspierany do 1 GB pamięci RAM. Na dane użytkownika przyszykowano 8 GB, a zdjęcia da się robić przy pomocy aparatu o matrycy 13 Mpix. Jest także latarka, nawigacja GPS, łączność Wi-Fi i Bluetooth. Jego cena to ok. 370 zł.

myPhone Hammer Energy

Inny model to propozycja dla osób, które często wyjeżdżają i starają się żyć aktywnie. Model myPhone Hammer Energy dzięki swej wytrzymałości przetrwa upadek, zamoczenie, spotkanie z piachem, kurzem oraz innymi nieprzyjemnymi czynnikami. Obudowa modelu jest wytrzymała i ma certyfikat wodo- i pyłoodporności IP68. Do tego smartfon ma pojemną baterię, dającą sporo dni nieustającej pracy. W środku działa czterordzeniowy procesor o taktowaniu 1,8 GHz, 2 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej. Ekran pokryty jest solidną powłoką Gorilla Glass 3, dodatkowo pozwala ładować inne urządzenia. Do tego moduł Dual SIM, pozwala korzystać z dwóch kart równocześnie. Koszt modelu na Allegro to ok. 890 zł.

Manta Forto 1

Za ok. 350 zł kupimy model Manta Forto 1. Sporą zaletą tego smartfonu jest duży oraz niesamowicie czytelny wyświetlacz o przekątnej aż 6 cali. Czterordzeniowy procesor ze wspomaganiem w postaci 1 GB pamięci RAM nie zagwarantuje być może zbyt dużej wydajności, ale jeżeli ktoś chce mieć duży wyświetlacz do przeglądania zdjęć oraz filmów, ta propozycja będzie odpowiednim wyborem. Tylny aparat o matrycy 8 Mpix pomoże zatrzymać najpiękniejsze chwile oraz zapisać je w pamięci wewnętrznej o pojemności 8 GB.

Smartfon dla seniora – wybór modeli II kwartał 2017

Nad całością czuwa system operacyjnego Google Android 5.1 Lollipop. Ze względu na spory ekran telefon może się zdawać nieporęczny, np. podczas wyjazdów.

Discovery V9

To następny model o wysokiej wytrzymałości certyfikowanej oznaczeniem IP68. Model Discovery V9 jest wytrzymały na zalanie albo kurz, czy upadek z niedużej wysokości. Ze względu na 4,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 960 x 540 px, pomimo wzmocnionej obudowy, smartfon będzie dosyć poręczny oraz bez trudu pomieści się w kieszeni lub niedużej torebce. Do tego bateria gwarantuje długi czas funkcjonowania bez potrzeby ładowania. Parametry sprzętu będą dosyć skromne, dwurdzeniowy procesor i 512 MB pamięci RAM, ale jeżeli komuś zależy na wytrzymałości sprzętu, ta oferta może być świetnym rozwiązaniem. Plusem będzie też korzystna cena, wynosząca ok. 415 zł.

Odświeżanie obrazu w telewizorach z Full HD

0
Odświeżanie obrazu w telewizorach z Full HD

Chociaż proponowane są coraz częściej telewizory z rozdzielczością 4K Ultra HD, to ciągle sporą popularnością szczycą się propozycje z rozdzielczością Full HD. To one są bardziej korzystne cenowo, a to powoduje, że dla większości osób ich zakup wydaje się korzystny. Droższe modele mogą zaproponować bardzo dobry obraz, który w znacznej mierze będzie zależał od jednego z parametrów – odświeżania. Jak to przedstawia się w praktyce i na co zwracać uwagę?

Nie rozmiar, a jakość

Sporo początkujących użytkowników, którzy nie sprawdzają dokładnie parametrów technicznych oglądanych telewizorów, wyznacza sobie jeden cel – największy ekran w jak najniższej cenie. Skupianie się na rozmiarze może być zgubne, bo producent, dając dużą matrycę w modelu, który posiada niższą cenę, zmuszony jest na czymś oszczędzić.

Przeważnie będzie to jakość obrazu, więc rozdzielczość na niewiele się w takiej sytuacji przyda. Rzecz jasna niewłaściwe jest myślenie, że telewizor o przekątnej np. 55 cali i rozdzielczości Full HD w kwocie 2000 zł zaproponuje tak samo dobry obraz, jak produkt o takiej samej przekątnej i rozdzielczości w cenie 4000 zł. Wiele czynników ma wpływ na jakość obrazu.

Jednym z głównych będzie odświeżanie obrazu. Przyjmuje się, że im większa wartość, tym lepsze rezultaty na ekranie, ale nieprzemyślana pogoń za liczbami też może okazać się zgubna, bo producenci stosują odpowiednie zabiegi i programowe wspomagacze, za pomocą których mogą podawać w danych technicznych wielkości przekraczające 1000 Hz.

Są one realne do uzyskania przez pokazywanie dodatkowych klatek obrazu pomiędzy klatkami głównymi, przez co płynność obrazu będzie trochę zwiększona. Jaki model kupić, a z jakiego zrezygnować?

Jaki wybrać?

Jeżeli często oglądamy programy telewizyjne, a po filmy na Blu-ray albo z innego źródła sięgamy czasami, o grach nie myślimy, telewizor z odświeżaniem nawet 100 Hz okaże się być dobrym zakupem. Programy emitowane przez stacje telewizyjne w większości sytuacji będą pokazywane z szybkością 25–30 klatek na sekundę, więc właściwie telewizor z odświeżaniem 50 Hz będzie dawał sobie radę, ale jeżeli nabywamy nowy odbiornik, lepiej iść z duchem czasu i być gotowym na ewentualne zmiany. Poza tym większa częstotliwość odświeżania obrazu to także większy komfort dla naszych oczu. Model z częstotliwością 50 Hz niemal niedostrzeżenie migocze, co po jakimś czasie może prowadzić do bólu głowy, czy nudności.

Inaczej musimy na to spojrzeć, jeśli często oglądamy filmy akcji na Blu-ray. Produkcje w świetnej jakości oraz ze sporą liczbą efektów specjalnych zasługują na właściwy sprzęt, który wyświetli obraz bez zmian, zakłóceń oraz z całą gamą kolorów, a co istotne w pełnej płynności. Wtedy można przemyśleć zakup telewizora o odświeżaniu realnym na poziomie 200 Hz. Rzecz jasna, są też dostępne telewizory z technologią 3D. Co prawda, produktów nie przybywa, ale te dostępne nęcą fanów kina. Jeżeli obmyślamy kupno telewizora z taką możliwością, patrzmy na modele o odświeżaniu nawet 400 Hz.

Odświeżanie obrazu w telewizorach z Full HD

A co z telewizorami o odświeżaniu powyżej 400 Hz, a nawet 1300 Hz itp.? Warto na nie spojrzeć. Czasami te modele wyposażone są w naprawdę sprawne systemy poprawiania jakości wyświetlanego obrazu, a nawet „sztuczne” poprawianie odświeżania dobrze oddziałuje na końcowy odbiór. Trzeba przed kupnem przetestować dwa interesujące nas modele oraz samemu powiedzieć, który obraz będzie pasował nam bardziej. Może się bowiem okazać, że telewizor z odświeżaniem 200 Hz będzie radził sobie lepiej niż przereklamowany model z odświeżaniem 1300 Hz lub więcej.

Odświeżanie obrazu w telewizorach 4K

0
Odświeżanie obrazu w telewizorach 4K

Ludzie coraz częściej decydują się na telewizory proponujące rozdzielczość 4K Ultra HD. Jakiś czas temu ich cena była jeszcze wysoka, teraz możemy go kupić w całkiem przystępnej kwocie. Jednak musimy sprawdzić czy telewizor 4K Ultra HD za 2000 zł proponuje lepszą jakość obrazu niż odpowiednik Full HD w tej samej cenie. Co o tym decyduje? Bardzo ważne jest tutaj odświeżanie obrazu.

W niektórych przypadkach rozsądniejszym zakupem jest dobrej jakości model Full HD niż podstawowy z rozdzielczością 4K Ultra HD. Ten drugi może być pozbawiony dobrego odświeżania obrazu oraz systemów poprawiających jakość. Jeżeli mimo wszystko zależy nam na przyszłościowym rozwiązaniu i planujemy nabyć telewizor z 4K, trzeba zwracać uwagę na jeden z najistotniejszych parametrów odpowiedzialnych za jakość obrazu – odświeżanie.

Dlaczego odświeżać?

Odświeżanie obrazu w telewizorach 4K ma wpływ na płynny ruch oraz naturalność. Im większa wartość odświeżania, tym lepiej, chociaż wartości wskazywane przez producentów nie koniecznie muszą mówić o odświeżaniu realnym. Wysokie wartości w danych technicznych są uzyskiwane poprzez odpowiednie technologie wzmacniające odświeżanie.

Przeważnie będzie polegać to na pokazywaniu dodatkowych klatek obrazu pomiędzy oryginalnymi klatkami. Na przykład, jeżeli oglądany materiał jest nagrany w prędkości 25 klatek na sekundę, by uzyskać wartość 100 Hz pomiędzy oryginalne klatki wkładane będą 3 klatki powielone. Rezultatem będzie płynniejszy obraz, ale ciągle wiele zależy od źródła, czyli jakości obrazu.

Jeżeli pokazywany materiał jest słabej jakości, to nawet świetny telewizor nie przerobi tego na dzieło sztuki i ucztę dla oczu. Jeżeli jednak materiał będzie świetny, lepszej jakości telewizor będzie w stanie to pokazać. Trzeba więc przed nabyciem telewizora wykonać swego rodzaju listę materiałów, które najczęściej oglądamy. Jeżeli jest to tylko i wyłącznie telewizja, nie opłaca się wydawać na bardzo drogi model z odświeżaniem powyżej 400 Hz.

Odświeżanie obrazu w telewizorach 4K

Jeśli lubimy oglądać filmy na Blu-ray albo z serwisów strumieniujących multimedia, dobrym zakupem okaże się być model o odświeżaniu co najmniej 200 Hz. Fanatycy kina mogą skusić się na model o odświeżaniu 400 Hz lub więcej, ze specjalnymi systemami wspomagającymi i poprawiającymi jakość.

Propozycja dla graczy

Dość często argumentem za zakupem konkretnego telewizora jest posiadanie konsoli do gier. Najnowsze konsole Xbox One i Play Station 4 mogą wyciągać z telewizorów wszystko co najlepsze, z tego powodu odświeżanie na odpowiednim poziomie ma szansę poprawić jakość wyświetlanego obrazu. Niektórzy podpinają też pod telewizor mocne komputery, które w grach mogą uzyskać ponad 100 klatek na sekundę, a to z kolei potrzebuje odpowiedniego odświeżania obrazu.

Sprawdzaj różnicę

Musisz wiedzieć, że o ile 100 Hz w telewizorze ma szansę prezentować się podobnie w różnorakich modelach innych producentów, o tyle wartości na poziomie 600, 1200 czy nawet 3000 Hz będą uzyskiwane różnorakimi technikami. Trzeba więc przed zakupem sprawdzić, jak określony fragment filmu prezentuje się na telewizorach różnych producentów. W jednym obraz może okazać się być niesamowicie ostry i wyraźny, w kolejnym zaś niesamowicie płynny, ale trochę zamazany itp. To od naszych potrzeb musi zależeć zakup odpowiedniego modelu.

Telewizory 4K Ultra HD to przyszłość, która będzie miała miejsce w przeciągu najbliższych kilku lat. Dzisiaj Full HD to standard, a materiały 4K to na razie rzadkość, jednak ciągle ich przybywa, więc to się z pewnością niedługo zmieni.

Monitor dla gracza – wszystko, co musisz wiedzieć

0
Monitor dla gracza – wszystko, co musisz wiedzieć

Monitor jest jednym z najważniejszych sprzętów dla graczy. To dzięki niemu widzimy, co dzieje się w grze. Od niego może zależeć, czy nie będziemy czegoś widzieli o ułamki sekund później. Choć różnica zdaje się niewielka, to na wysokim poziomie zdolności będzie stanowić już znaczny problem i da przewagę przeciwnikowi. Jak kupić odpowiedni model?

Każdy wie, do czego służy monitor komputerowy. Ma pokazywać obraz wytwarzany przez kartę graficzną. Monitory charakteryzują się różnorakim przeznaczeniem, a ilość funkcji i technologii powoduje, że wybór najlepszego nie jest prosty. Dobry monitor dla gracza musi spełniać określone wytyczne. Ale co to znaczy?

Przekątna ekranu i rozdzielczość

Główne parametry każdego monitora to przekątna ekranu i maksymalna wyświetlana rozdzielczość. Wielkość ekranu to zazwyczaj kwestia indywidualna. Zależna od oczekiwań i powierzchni biurka. Jedni chcą modele o przekątnej 21,5 cala, a inni chcą urządzenia 27-calowe. Trzeba powiedzieć, że większość graczy używa modeli 24-calowych, bo są dostatecznie duże oraz nie potrzebują od użytkownika zbytniego wodzenia wzrokiem. Przy większych monitorach spojrzeniem trzeba objąć znaczniejszy obszar, więc możemy nie zauważyć tego, co dzieje się z boku.

Z rozdzielczością jest trochę inaczej. Wysoka rozdzielczość jest obciążeniem dla kart graficznych. Z Full HD oraz wysokimi ustawieniami poradzi sobie GTX 1060 z 6 GB pamięci RAM, do 4K dobrze nabyć GTX-a 1080, a nawet 1080 Ti, które kosztują tyle, co komputery. Trzeba, więc zachować rozsądek. Nie ma sensu kupować monitor 4K, jeżeli komputer nie będzie sobie radził z wyświetleniem tylu pikseli. Za mądry standard powinniśmy przyjąć 2K, czyli 2560×1440 pikseli, choć większość użytkowników decyduje się na Full HD 1920×1080 pikseli.

Rodzaj matrycy

W monitorach mamy głównie trzy rodzaje matryc – TN, VA i IPS. Co prawda producenci mają sporo różnych propozycji pobocznych, jak np. SVA, ale dość prosto ułożyć technologie według osiągów, wad oraz zalet. Najtańsze i najczęściej używane są matryce TN. Są one najszybsze, więc posiadają najszybszy czas reakcji. Najgorzej pokazują barwy i mają najgorsze kąty widzenia. Lepsze są tutaj matryce IPS, które są sporo droższe i działają wolniej. VA są pośrodku, zarówno ze względu na cenę, pokazywanie barw i prędkość działania.

To jaką wybierzemy, powinno zależeć od tego, w co planujemy grać. Dla jednych ważna będzie szybkość matrycy, dla innych kolor.

Czas reakcji matrycy

Czas reakcji to jeden z istotniejszych parametrów. Oznacza to, jak szybko piksele mają szansę zmieniać swój stan, a więc pokazywać następne klatki obrazu. Zasada jest łatwa – im mniej, tym lepiej. Zazwyczaj jednak znajdujemy wiadomości o czasie reakcji GtG (grey-to-grey), między odcieniami szarości. W monitorach z odświeżaniem 60 Hz obraz jest wymieniany co 16,6 ms. Z kolei w sprzętach 144 Hz co 7,9 ms. Niestety, wiadomości o faktycznym czasie reakcji podawane są wyłącznie w specjalistycznych testach monitorów.

Odświeżanie obrazu

Innym ważnym parametrem jest odświeżanie obrazu. Pokazuje ono, jak często zmieniany jest obraz na ekranie. W rzeczywistości jest to maksymalna liczby wyświetlanych klatek na sekundę. Zazwyczaj jest to 60 Hz. Dla graczy to 120, 144, 165, 180, a także 240 Hz. Co to daje? Obraz jest płynniejszy, a klatki wyświetlane są szybciej. Jednak musimy tutaj pamiętać, że nawet najlepszy monitor nic nie da, jeśli nasza karta graficzna, nie pozwoli na wyświetlanie większej ilości klatek na sekundę.

Monitor dla gracza – wszystko, co musisz wiedzieć

Input lag (opóźnienie sygnału)

Nie możemy także zapomnieć o parametrze, jakim jest opóźnienie sygnału, czyli input lag. Pokazuje on, ile czasu potrzebuje monitor na wyświetlenie informacji uzyskanej od karty graficznej. Wiadomo, im mniejsze opóźnienie, tym będzie lepiej.

Podsumowanie

Warto więc wybierać monitor z dobrym czasem reakcji, wysokim odświeżaniem oraz niskim opóźnieniem sygnału. O przekątnej i rozdzielności powinniśmy decydować sami, w zależności od potrzeb.

Internet na wakacjach – co każdy wczasowicz wiedzieć powinien?

0
Internet na wakacjach – co każdy wczasowicz wiedzieć powinien?

Surfowanie po Internecie za granicą jeszcze nigdy nie było tak proste i tanie. Trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach, aby móc spokojnie cieszyć się zasłużonym wypoczynkiem.

Podczas wakacji warto korzystać ze smartfonu, ponieważ dostęp do sieci może nam się przydać, bez względu na to, w jakim miejscu spędzamy urlop, zwłaszcza jeśli tego miejsca zbyt dobrze nie znamy. Daje nam to nie tylko swobodę poruszania się po mieście, ale także poczucie bezpieczeństwa.

Choć zmiany w opłatach za roaming na terenie Unii Europejskiej są znaczne, to jednak nie oznacza to, że bez przeszkód możemy korzystać tam z internetu. Na co zwracać uwagę, aby powrót z wakacji nie okazał się bolesnym, finansowym uderzeniem.

Rozmawiaj jak w domu – czy aby na pewno?

Od 15 czerwca tego roku w Unii Europejskiej zmieniły się zasady płatności za połączenia telefoniczne, wysyłanie wiadomości tekstowych oraz MMS-ów, jak i przesyłanie danych. O co dokładnie chodzi?

Ustawa daje możliwość mieszkańcom krajów Wspólnoty na swobodne używanie z usług telekomunikacyjnych w cenach takich samych, jak w ojczystym kraju użytkownika, w co wlicza się korzystanie z Internetu w ramach opłaty abonamentowej. Jest jednak kilka rzeczy, o których należy pamiętać.

Darmowy roaming posiada ograniczenie czasowe. Z tańszych taryf możemy korzystać nie dłużej niż 4 miesiące w ciągu roku. To oznacza, że na krótkich wyjazdach możemy sporo zaoszczędzić, jednak przy dłuższych, np. do pracy albo na studencką wymianę, warto kupić kartę lokalnego operatora sieci komórkowej, aby uniknąć przykrej niespodzianki.

Co prawda nowe rozporządzenie o roamingu reklamowane jest hasłem „Roam like at home”, a więc „Rozmawiaj jak w domu”, jednak warto uważać. Jeśli w Polsce masz od operatora do wykorzystania określoną ilość Internetu w miesiącu, to za granicą nie będziesz mógł użyć takiej samej ilości danych. To dlatego, że w rozporządzeniu jest zawarta Polityka

Sprawiedliwego Korzystania dla wszystkich użytkowników. Chodzi o limit na dane wykorzystywane za granicą.

Jeśli chcemy wiedzieć jaki jest limit, trzeba przeliczyć cenę netto miesięcznego abonamentu, na euro. Następnie podzielić trzeba uzyskaną sumę przez 7,7 euro czyli maksymalną cenę hurtową za gigabajt, a potem pomnożyć przez dwa. Tak uzyskamy limit gigabajtów do wykorzystania za granicą bez dodatkowych opłat. Operator ma obowiązek poinformowania nas, że zbliża się chwila wyczerpania limitu, więc powinniśmy uniknąć wysokich rachunków.

Trzeba oczywiście sprawdzić też cennik roamingu na stronie operatora.

Bezpieczne Wi-Fi

Jeśli planujesz w wakacje korzystać z laptopa albo tabletu, by zajmować się sprawami służbowymi, korzystaj z ogólnodostępnej sieci Wi-Fi, np. hotelowej lub w kawiarni. Sprawdzaj jednak czy przyłączasz się do bezpiecznej sieci. Korzystanie z niesprawdzonego łącza może skutkować przejęciem przez hakerów informacji, z których korzystasz.

Internet na wakacjach – co każdy wczasowicz wiedzieć powinien?

Kafejki internetowe

Choć może się to wydawać staromodne, to jednak ciągle jest popularne, zwłaszcza, gdy musisz skorzystać ze zwykłego komputera, a nie smartfona. Korzystaj z nich żeby sprawdzić pocztę, Facebooka czy mapę. Nie loguj się na strony banku czy nie rób e-zakupów. Upewniaj się też, że wylogowałeś się ze wszystkich kont.

Usunięcie opłat za roaming to dobra informacja dla tych, którzy nie wyobrażają sobie wakacji bez Internetu. Trzeba jednak pamiętać, że unijne zasady mogą być skomplikowane, więc przed wyjazdem warto się z nimi dokładnie zapoznać.

Słuchawki wytłumiające – jakie wybrać?

0
Słuchawki wytłumiające – jakie wybrać?

Nabywając słuchawki, przede wszystkim zwracamy uwagę na jakość dźwięku, wygodę użytkowania i rzecz jasna cenę. Jednak zapominamy o innym, niesamowicie istotnym aspekcie – możliwościach tłumienia dźwięku zewnętrznego.

Nawet najlepszy dźwięk w słuchawkach nie starczy, żeby móc całkowicie radować się czy to ulubioną muzyką, czy też najlepszymi odczuciami płynącymi z gier. Niesamowicie istotne będzie również to, żeby dźwięki nie okazały się być zakłócane przez odgłosy dochodzące z zewnątrz. Słuchawki z taką funkcją nazywa się wytłumiającymi. Co musimy wiedzieć, nim podejmiemy decyzję o zakupie?

Słuchawki z pasywnym tłumieniem hałasów

Najczęściej wybierane są słuchawki z pasywnym tłumieniem dźwięków zewnętrznych. Ich budowa sprowadza się do wykorzystania właściwych materiałów oraz dodatkowych warstw, które powinny mieć za zadanie pochłanianie fal dźwiękowych. To wszystko niejednokrotnie pociąga za sobą dodatkowe problemy. Słuchawki z pasywnym systemem tłumienia hałasów mogą, a nawet na pewno są cięższe od swoich odpowiedników bez tego mechanizmu.

Niejednokrotnie wykorzystuje się także skórzane nauszniki zamiast welurowych. Skóra lepiej zatrzymuje dźwięki, ale też jest mniej przewiewna. To prowadzi do zbytniej potliwości oraz ogólnego dyskomfortu, zwłaszcza w momencie dłuższych sesji przy grze albo muzyce.

Słuchawki z pasywnym tłumieniem dźwięków zewnętrznych mogą wyciszyć maksymalnie odgłosy o natężeniu 20 dB, co w większości przypadków jest niewystarczające.

Słuchawki z aktywnym tłumieniem hałasów

Znacznie mocniej zaawansowane są słuchawki z systemem aktywnego tłumienia dźwięku zewnętrznych. Technologia niejednokrotnie określana jest skrótem ANC, który rozwija się po angielsku jako Active Noise Cancelling. Urządzenia tego typu poza zastosowaniem właściwych materiałów stosują także elektronikę. Przeważnie wyposażone są w zestaw mikrofonów, które ściągają dźwięki z zewnątrz. Potem, w ciągu ułamków sekund, odpowiednie mechanizmy wytwarzają dźwięk o takiej samej amplitudzie, lecz przesunięty o 180 stopni. W takiej sytuacji dochodzi do nałożenia się przeciwnych fal, które zupełnie się niwelują. Przez to większość dźwięków, które dochodzą z zewnątrz nie dociera do uszu użytkownika.

Słuchawki wytłumiające – jakie wybrać?

Już samo wykorzystanie elektroniki powoduje, że słuchawki z aktywnym tłumieniem hałasów są kosztowniejsze. Ale to nie jedyny powód. Producenci powinni dbać o to, żeby mechanizm wytłumiania nie popsuł jakości dźwięku odsłuchiwanej muzyki albo oglądanego filmu. To wbrew pozorom zadanie niesamowicie ciężkie, bo amplitudy dźwięków zewnętrznych mogą pokryć się z amplitudami dźwięków odtwarzanych. Na szczęście są produkty, za które nie trzeba zapłacić aż tak dużo.

Polecane słuchawki wytłumiające

Na naszym rynku możemy wyszukać sporo modeli słuchawek z systemami wygaszania dźwięków zewnętrznych. Będziemy płacić za nie od kilkudziesięciu złotych (pasywne) do nawet kilku tysięcy złotych (aktywne). Warte pokazania są m.in. takie modele jak: Sony MDR-1RNC w cenie około 1000 zł, Bose QC25, za ok. 1200 zł, czy AKG N60 w cenie 850–900 zł.

Słuchawki z systemem redukcji dźwięków zewnętrznych, mimo dosyć znacznej kwoty w przypadku modeli aktywnych, to niesamowicie interesujący oraz korzystny nabytek. Gwarantują znacznie lepsze odczucia i pozwalają cieszyć dźwiękami dochodzącymi do naszych uszu.

Ładowarki wielofunkcyjne czy warto?

0
Ładowarki wielofunkcyjne czy warto?

Praktycznie w każdym domu jest parę sprzętów, które potrzebują systematycznego ładowania. Starczy wymienić choćby smartfony, tablety, smartwatche, laptopy albo nawet kontrolery do gier. Do każdego z nich otrzymujemy odpowiednią ładowarkę, przez co ilość kabli zalegających w szufladach może spowodować ból głowy. A gdyby tak zakupić jedną ładowarkę wielofunkcyjną, która da możliwość ładowania paru urządzeń równocześnie?

Z roku na rok wzrasta ilość sprzętów elektronicznych, które posiadamy w swoich domach. Sporo z nich wyposażono we wbudowane akumulatory, przez co potrzebują ładowania. W jaki sposób uzupełniać energię w nich wszystkich równocześnie, nie zabierając większości gniazdek elektrycznych w domu?

Ładowarki wielofunkcyjne – czy warto?

Odpowiedź na to pytanie będzie zależała głównie od tego, jak wiele sprzętów musimy systematycznie ładować. Właściciele jednego smartfona oraz tabletu raczej nie będą mieli powodów do skarg. Ładowanie obu urządzeń zajmie praktycznie dwa gniazdka elektryczne, więc nie będzie to specjalnie męczące. Ale co w sytuacji, kiedy posiadamy np. smartfona, smartwatcha i tablet, a dodatkowo nie jesteśmy jedyną osobą w gospodarstwie domowym?

Wtedy może się okazać, że brakuje gniazdek do podpięcia tak wielu ładowarek, kiedy wszystkie sprzęty wyładują się w jednym czasie, co dość często ma miejsce wieczorami, po całym dniu użytkowania. Właśnie w takich momentach, naprawdę konieczna może okazać się ładowarka wielofunkcyjna, która zajmie jedynie jedno gniazdko elektryczne, a pozwoli na naładowanie paru urządzeń równocześnie. To niesamowicie wygodne, a do tego łatwe i tanie rozwiązanie.

Jednak to nie jedyna sytuacja, w której docenimy posiadanie multiładowarki. Sprawdzą się one także podczas notorycznych podróży, bo wówczas nie będziemy musieli zabierać ze sobą aż tak wielu ładowarek. Wystarczy jedna, wielofunkcyjna. Dzięki temu też zaoszczędzimy wiele miejsca w naszym bagażu.

Dzięki nim, nie tylko będziemy mogli ładować równocześnie, ale też będzie to możliwe na różnych rodzajach sprzętów. Większość modeli posiada kilka złączy USB, do których mamy szansę podpiąć swoje przewody, dołączone w zestawie z danym urządzeniem. Ale w ofercie jest też kilka multiładowarek, które posiadają wmontowane wtyczki o różnych rodzajach. To pozwoli nam zaoszczędzić i na ładowarce, i na kablach.

Ładowarki wielofunkcyjne czy warto?

Ładowarki wielofunkcyjne – polecane modele

W sklepach znajdziemy sporo interesujących modeli ładowarek wielofunkcyjnych. Najistotniejsze będzie to, żeby urządzenie spełniło nasze oczekiwania, przez to trzeba zobaczyć, czy konkretny model obsługuje technologię szybkiego ładowania, jeśli taką posiadamy w swoim telefonie. To pomoże zaoszczędzić wiele czasu albo prędko doładować smartfona do koniecznego poziomu. Interesująco przedstawia się np. model Forever Multi Charger, który możemy nabyć w paru wersjach. Najprostszy model posiada cztery złącza USB, a bardziej rozbudowane mają nawet po sześć portów. Trzeba także zwracać uwagę na ładowarkę firmy Samsung – Kabel Multi Charging – dzięki której realne będzie ładowanie trzech sprzętów równocześnie. W każdym z tych przypadków kwoty nie przekraczają 100 zł, więc nie będzie to duży wydatek.

Myszki dla gracza – wszystko, co musisz wiedzieć

0
Myszki dla gracza – wszystko, co musisz wiedzieć

Większe zainteresowanie e-sportem spowodowało, że sporo osób pragnie posiadać wysokiej jakości myszkę dla graczy, która pomoże rywalizować na odpowiednim poziomie. Wybór właściwego modelu nie jest prosty. Trzeba wziąć pod uwagę sporo różnych aspektów.

Myszka to istotny gadżet, dla wszystkich, którzy uwielbiają grać w gry komputerowe. Szkoda byłoby, aby w grach online przeciwnik miał nad nami przewagę, tylko dlatego, że posiada lepszą myszkę. Zwłaszcza jeżeli prezentujemy podobne poziomy, bo wówczas sprzęt może mieć spore znaczenie. Na co więc zwracać uwagę?

Najważniejsza jest wygoda

Myszkę dla gracza trzeba potraktować jak narzędzie, które istnieje w konkretnym celu, i to nim ma się przede wszystkim zajmować. Do tego musi być wygodna i poręczna dla użytkownika. Dlatego w trakcie zakupów trzeba sprawdzić, czy wybrana myszka jest wygodna.

Warto tak robić zakupy, aby móc wypróbować myszkę i złapać ją w dłoń. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, warto się dowiedzieć co zrobić, aby dokonać najlepszego wyboru.
Warto zmierzyć długości dłoni. Co istotne, dłoń mierzymy od środkowej części śródręcza do końca najdłuższego palca. Dobrze będzie położyć kciuk prostopadle do dłoni i pomiary zrobić od wysokości kciuka. Wynik zapisujemy i określamy, z jakiego typu chwytu korzystamy. Ilu graczy, tyle chwytów, ale istnieją 3 podstawowe. Pierwszym jest palm-grip.

To najczęściej stosowany chwyt, w którym cała dłoń leży na myszce. Drugi chwyt to claw-grip. W nim palce są uniesione do góry, a z urządzeniem stykają się jedynie opuszki. Ostatni typ to fingertip-grip. W nim palce są ułożone jak w palm-grip, ale dłoń będzie trochę odsunięta od myszki, przez co mniejsza jest powierzchnia styku. Co ta informacja nam daje? Wiemy, jakiej myszki powinniśmy szukać.

Jeżeli mamy palm-grip, to szukamy myszki o długości zbliżonej do naszej dłoni. Odpowiednie będą modele profilowane. W przypadku claw-grip trzeba patrzeć za myszką o 2 cm krótszą od naszej dłoni, najlepiej symetrycznej z wysokim grzbietem. W trzecim przypadku fingertip-grip, również powinna być trochę krótsza, symetryczna, ale płaska.

Sensor, czyli serce myszki

W myszkach dla graczy istotna będzie dokładność naśladowania ruchów robionych dłonią. Za to będzie odpowiadać sensor, który jest sercem urządzenia. Czym różnią się dobre sensory od słabych? Głównie powtarzalnością. W gorszych modelach istnieje sporo niechcianych zjawisk, np. akceleracja. Polega ona na tym, że kursor przemieszcza się nieregularnie, w zależności od prędkości ruchu.

Jakie są najlepsze sensory? Spore grono graczy kupuje modele optyczne a nie laserowe. Lepiej spisują się na niższych czułościach, które gwarantują lepszą dokładność celowania, np. w „Counter-Strike’u” lub „Call of Duty”. Na razie wyróżniane są cztery sensory, które określane są jako najdokładniejsze. Są to: Pixart PMW3360/3361, Pixart PMW3330, Pixart PMW3310 oraz Avago S3988. Wszystkie gwarantują kontrolę nad tym, co ma miejsce na ekranie monitora.

Myszki dla gracza – wszystko, co musisz wiedzieć

Z kablem czy bez?

Niektórzy zastanawiają się, co jest lepsze – myszka bezprzewodowa czy przewodowa? Odpowiedź nie jest dzisiaj tak prosta, jak jeszcze kilka lat temu. Obecnie modele bez kabla są znacznie lepsze niż 2-3 lata temu. Nie są już cięższe od modeli z kablem, nie mają opóźnień w komunikacji, a akumulatory pozwalają na cały dzień grania – w przypadku niskiego poziomu baterii wystarczy podpiąć kabel i można grać dalej. Przeszkodą może być tylko cena, bo te bezprzewodowe, czasami są dwukrotnie droższe niż te na kablu.

Podsumowanie

To są trzy aspekty, najważniejsze przy kupowaniu myszki dla graczy. Pamiętać jednak trzeba też o jakości wykonania, dodatkowym oprogramowaniu czy dodatkowych przyciskach. Ale to zależy od naszych preferencji. Ważne by była wygodna oraz posiadała odpowiedniej jakości sensor.

Jak działa sieć VPN? Przykładowe routery z VPN

0
Jak działa sieć VPN? Przykładowe routery z VPN

Pojęcie VPN jest dobrze znane wśród ludzi trudniących się bezpieczeństwem sieci i różnych danych firmowych. Od stworzenia sieci VPN rozpoczyna się używanie z sieci firmowej i to niezależnie czy jesteśmy w biurze, czy właśnie na drugim końcu świata. Chociaż w domach nie będzie to usługa powszechnie wykorzystywana, to właściwie każdy router taką możliwość oferuje.

Co to jest sieć VPN?

VPN (ang. Virtual Private Network) to wirtualna sieć prywatna. Na czym będzie polegać? VPN to tzw. tunel, przez który płynie ruch w ramach sieci prywatnej za pośrednictwem publicznej sieci. Przez to przesyłane dane będą kodowane, a więc naprawdę bezpieczne.

Kto nie będzie podpięty do stworzonej sieci VPN, nie obejrzy transmisji. VPN ma szansę działać wewnątrz sieci już istniejącej w firmie albo w konkretnym budynku.

Jak i gdzie wykorzystywana jest sieć VPN?

Pojęcie sieci VPN powiązane jest też z „bezpiecznym mostem”, bo wszystkie dane, jakie będą wysyłane za jego pomocą, będą odcięte od świata zewnętrznego. Nie ma obawy, że ktoś obcy je zdobędzie.

Sieć VPN używana jest często w firmach i korporacjach, w których sporo ludzi równocześnie posiada dostęp do danych objętych tajemnicą. Do tego będzie świetnym zabezpieczeniem, gdy podwładny połączy się z siecią firmową w miejscach publicznych, np. w restauracji, w pociągu czy na wakacjach.

Jeżeli będziecie za granicą, i będziecie chcieli zobaczyć polski serwis VoD (np. Ipla), a to nie jest dostępne dla zagranicznych IP, to zastosowanie sieci VPN pozwoli „oszukać” serwis tak, aby myślał, że komputer czy tablet właśnie jest w Polsce.
VPN, a więc wirtualna sieć prywatna, udostępnia możliwość łączenia ze sobą wewnętrznych kamer oraz systemów alarmowych.

Czy opłaca się stosować VPN?

Na pewno w sieciach firmowych albo korzystających z publicznych hotspotów trzeba zastosować połączenia za pośrednictwem VPN. Różne informacje wysyłane w tej transmisji są bezpieczne i nikt ich nie ukradnie. VPN opłaci się stosować, tym bardziej że nawet tanie routery proponują taką opcję.

Routery z możliwością stworzenia sieci VPN

Przetestowanym, i przez to częstym wyborem jest router AVM FRITZ!Box 4040 (test), który taką funkcję proponuje. Skonfigurowanie sieci VPN jest proste i oczekuje zrobienia paru kroków. Są one dokładnie wyjaśnione w Internecie, ale można korzystać z telefonicznej pomocy technicznej.

Jednym z tańszych produktów z VPN będzie ASUS RT-AC51U. Za niecałe 150 zł dostajemy funkcjonalny router, który pozwoli na obsługiwanie serwerów VPN. Myślę, że do domowych potrzeb to świetny sprzęt. Fajne połączenie ceny oraz funkcjonalności. Firma ASUS w propozycji ma również inne modele, które są znacznie droższe, ale też proponują dużo więcej. Jednym z najmodniejszych routerów z klasy premium jest ASUS RT-AC68U. Cena za niego to około 700 zł.

Jak działa sieć VPN? Przykładowe routery z VPN

Również marka TP-Link ma w propozycji routery z obsługą serwerów oraz sieci VPN. Najtańszym sprzętem jest model TP-Link TL-WR940N.Trzeba wiedzieć też o takich producentach jak: D-Link, Cisco, NETGEAR i Pentagram.

VPN to bezpieczna technologia stosowana w tanich routerach

Sieć VPN będzie naprawdę dobrym rozwiązaniem, jeżeli idzie o utrzymanie jak najwyższego bezpieczeństwa wysyłanych informacji. Do tego okazuje się świetnym sposobem, dzięki któremu będąc za granicą, będziemy mogli korzystać z usług oferowanych tylko dla IP mieszczących się w Polsce.

ZOBACZ TEŻ