Jeżeli interesują nas kable głośnikowe, to wiemy, że pojawiło się wokół nich sporo legend, mitów, ale także sprawdzonych faktów. Najważniejszym z nich jest wpływ jakości kabla na jakość dźwięku, chociaż zdaniem niektórych wydawanie kilkuset złotych na okablowanie nie ma sensu. Trzeba tu kierować się rozsądkiem oraz kupować kable o dobrej jakości, które zagwarantują odpowiednią jakość odtwarzanego dźwięku.
Jeżeli posiadamy tani zestaw kina domowego, w którym producent wykorzystał już kable głośnikowe, powinniśmy je pozostawić, podstawowe systemy nie posiadają dużej mocy, więc zmiana kabli na lepsze może być mało korzystna. Jeżeli nabyliśmy dobrej jakości system z kolumnami podłogowymi albo podstawkowymi o sporej mocy, a do tego dodatkowy subwoofer, zakup właściwych kabli może posiadać spore znaczenie.
Jaka grubość jest odpowiednia?
Im większa moc głośników, tym grubsze kable okażą się być lepsze. Rzecz jasna, powinniśmy zachować umiar, a najlepiej zastosować się do umownej zasady, że głośniki o mocy do 70 W mogą mieć kable o grubości 1,5 mm2. Jeżeli kolumny posiadają moc około 120–150 W, możemy kupić kable o średnicy 2,5 mm2. Kable o średnicy 4 mm2 lub większej proponowane są do naprawdę mocnych zestawów o mocy 200 W i wyższej.
Jaka długość?
Nie można nabywać kabli głośnikowych na zapas. Jeżeli pomiędzy wzmacniaczem a głośnikiem będzie odległość 2 metrów, kupno 10-metrowego kabla będzie zupełnie bezsensowne i może jedynie pogorszyć jakość dźwięku, bo pozawijany kabel będzie podatny na interferencję, poza tym większa powierzchnia to znaczniejsze zakłócenia, a sygnał dźwiękowy będzie miał do przejścia dalszą trasę. Podsumowując, im dłuższy kabel, tym znaczniejsze niebezpieczeństwo pojawienia się zakłóceń.
Sporo ekspertów twierdzi, że kable głośnikowe muszą swobodnie opadać oraz biec po podłodze bez zapętleń oraz sporych załamań. Jeżeli więc trasa od kolumny do wzmacniacza ma np. 2 metry, powinniśmy nabyć kabel o długości około 3 metrów, o ile pozwoli na to usytuowanie mebli itp. Tak samo istotne będzie, by długość kabli dwóch kanałów, prawego oraz lewego, była jak najbardziej zbliżona, bo spore różnice w długości będą negatywnie wpływały na równomierne rozłożenie dźwięku.
Wnętrze i izolacja
Istotną sprawą będzie tworzywo, z którego zrobiona jest główna żyła. Idealnym rozwiązaniem będzie miedź beztlenowa OFC o jak najwyższej czystości. Kabel o czystości 99,99% dostaniemy w atrakcyjnej kwocie, przez to trzeba mieć na uwadze zakup takiego przewodu. Kupujmy kable o sporej, grubej oraz sztywnej izolacji, która będzie minimalizowała wpływ otoczenia na jakość dźwięku. Barwa izolacji nie będzie miała żadnego znaczenia wbrew obiegowym opiniom, które możemy wyszukać w sieci.
Gołe kable czy konfekcja?
Konfekcja w sprzęcie audio oznacza zakończenie kabli odpowiednimi wtyczkami. Fanów gołych kabli i konfekcji jest tyle samo. Fani wtyczek dowodzą, że w ten sposób dźwięk dochodzi od źródła do głośnika bez zniekształceń, zaś takie rozwiązanie będzie trwalsze i wygodniejsze. Druga strona twierdzi, że używanie końcówek kabli to następna przeszkoda na drodze sygnału dźwiękowego, a kabel co parę miesięcy starczy przyciąć o 2–3 centymetry, usuwając niebezpieczeństwo zaśniedzienia.
Kabel do subwoofera
Inaczej przedstawia się kwestia w przypadku okablowania do subwoofera. W zależności od modelu głośnika trzeba nabyć kabel RCA-RCA albo 1RCA-2RCA typu Y. Będą to grubożyłowe oraz mocne kable znoszące naprawdę wysoką moc o średnicy nawet 7,5 mm2. Jeżeli subwoofer posiada wysoką moc, trzeba inwestować we właściwy kabel, by wychwycić z niego najniższe oraz najpotężniejsze dźwięki.